Czy warto oszczędzać na przeglądach klimatyzacji w samochodzie?

Klimatyzacja w aucie jeszcze dekadę temu była czymś stosunkowo drogim.

Obecnie staje się standardem, a nawet osoby kupujące auto z drugiej ręki nie wyobrażają sobie zakupu pojazdu bez niej. Wielu kierowców, którzy mają popularną „klimę”, po jakimś czasie jej użytkowania narzeka, że przestali ją włączać, gdyż szybko od niej chorują, a w aucie roznosi się nieprzyjemny zapach. To zazwyczaj jednak jest winą samego kierowcy, a nie systemu klimatyzacji.

 

Złudna oszczędność

Mimo że klimatyzacja w aucie nie jest już w Polsce nowością, wciąż wielu kierowców traktuje ją po macoszemu. Część z nich nie serwisuje systemu regularnie, gdyż uważa to za zbędny koszt. W ich mniemaniu, dopóki klima działa, nie trzeba z nią nic robić. To ogromny błąd. Systemy klimatyzacji wymagają chociażby regularnej wymiany filtrów. W przeciwnym wypadku, wszystkie zanieczyszczenia, które na nich się zgromadzą, zaczną dostawać się proso do dróg oddechowych pasażerów, a z czasem – wydawać bardzo nieprzyjemny zapach. Zapchana klimatyzacja jest też mniej wydajna. Jeśli stan ten będzie trwał długo, cały system po prostu popsuje się, a naprawa klimatyzacji będzie kosztem o wiele wyższym, niż regularny serwis. Podczas serwisu specjaliści odgrzybią system, zlikwidują nieszczelności, w razie potrzeby uzupełnią czynnik chłodzący i wymienią kompresor. Serwis nie trwa długo, a korzystanie po nim z klimy będzie znów komfortowe.

 

Ustawienia klimatyzacji

Osoby, które skarżą się, że od klimatyzacji chorują, zazwyczaj z kolei nie używają jej poprawnie. Należy pamiętać o tym, że temperatura w samochodzie powinna być maksymalnie o 6 stopni niższa, niż na zewnątrz. Jeśli schłodzimy wnętrze bardziej, narażamy swój organizm na szok przy każdym wysiadaniu i wsiadaniu podczas upałów. Nawiewy klimatyzacji nie mogą być skierowane prosto na kierowcę i pasażerów. Lodowate powietrze działa wtedy na organizm jak zimny wiatr – łatwo przeziębia drogi oddechowe. Nawiew powinien być skierowany na szyby, a kierowca niestety musi cierpliwie poczekać, aż niższa temperatura zacznie być odczuwalna w całym samochodzie.